Zaćmienie Słońca dnia 28 lipca 1851 r. w Lublinie.
Wśród dokumentów szkolnych można znaleźć różne perełki. Jedną z nich jest opis zaćmienia Słońca, do którego doszło 28 lipca 1851 r. widocznego m.in. z Lublina.
Nadchodzące wydarzenie zainteresowało przede wszystkim naukowe środowisko, które zamierzało odpowiednio przygotować się na zaćmienie. Z Warszawy zostały przesłane do Dyrektora Gimnazjum Gubernialnego w Lublinie:
– plan nieba na moment zaćmienia oraz
– instrukcja, w jaki sposób czynić obserwacje „w celu odniesienia jak największych korzyści naukowych z tego rzadkiego zjawiska”.
Wedle tej instrukcji obserwację w danym miejscu miała przeprowadzić grupa przynajmniej 5 osób, najlepiej z grona profesorskiego, z których każdy miał inne zadanie. Obserwujący mieli zwracać uwagę m.in. na zmianę barwy nieba, cień rzucany przez Księżyc, koronę słońca, zachowanie zwierząt i roślin na zmniejszanie się światła. W czasie zaćmienia wszystkie swoje spostrzeżenia powinni zapisywać z wielką dokładnością.
Obserwację zaćmienia Słońca w Lublinie przeprowadził prof. Aleksander Tołwiński (zm. 1885), nauczyciel nauk przyrodniczych w Gimnazjum Gubernialnym Lubelskim. Co ciekawe, według sporządzonej przez niego notatki zaćmienie obserwował z 3 piętra gmachu szkolnego, czyli z budynku dzisiejszego Archiwum Państwowego w Lublinie! Obserwacje Tołwiński prowadził przy pochmurnym niebie i lekkiej mżawce. Dzięki tej notatce możemy odtworzyć wszystkie spostrzeżenia profesora z dokładnością do sekundy!
Godz. 16:00:00 – Pochmurna pogoda, lekka mżawka i ciągła niepogoda, niebo ze wszystkich stron zaciemnione. Przed samym ściemnieniem koguty wiele piały, a kurczęta skupiły się w gromadę i niezwyczajnie piszczały
Godz. 16:35:10 – ciemność zaczęła się powiększać, lecz sposobem niepewnym
Godz. 16:41:45 – widoczne ściemnienie
Godz. 16:48:36 – ciemność większa, niebo zaczęło przybierać kolor żółtawy
Godz. 16:54:00 – kolor żółty przeszedł w zielony, a później widnokrąg tak ściemniał, że trudno było rozeznać osoby stojące w odległości kilkunastu kroków. Wtedy jaskółki padły z powietrza i na ulicy 3 ich zebrano. Także wzięto wróbla, który wpadł do rezerwoaru z wodą przed pompą. W oknach wielu pomieszkań pokazały się światła
Godz. 16:56:20 – zaczęło się rozwidniać, kolor nieba z ciemnego przeszedł w zielony, a później w żółty
Godz. 17:04:40 – zupełnie się rozwidniło. Jaskółki złapane uciekły
W Polsce niestety nie dane nam będzie zobaczyć w najbliższym czasie całkowitego zaćmienia słońca, gdyż kolejne będzie dopiero w 2135 r.
Jacek Chojnowski
Na podstawie: Archiwum Państwowe w Lublinie, zespół 527 Gimnazjum Wojewódzkie Lubelskie, sygn. 403, Akta dotyczące obserwacji zaćmienia Słońca, które przypadło w dniu 16/28 lipca 1851 roku.




